Wodór od lat uznawany jest za paliwo przyszłości, jednak jego produkcja bywa bardzo kosztowna i emisyjna. Na tym tle coraz większe zainteresowanie budzi biały wodór — czyli wodór występujący naturalnie w skorupie ziemskiej, w formie gazowej, uwięziony między skałami. Ostatnio odkryte olbrzymie złoże białego wodoru we Francji przybliża nas do kolejnej energetycznej rewolucji!
Czym jest biały wodór?
Biały wodór to czysty, molekularny wodór (H₂), uwięziony w naturalnych zbiornikach podziemnych. Występuje tam w formie gazowej, często pod wysokim ciśnieniem. W przeciwieństwie do wodoru „szarego” czy „niebieskiego”, wydobycie białego wodoru nie wymaga spalania paliw kopalnych ani skomplikowanych procesów chemicznych, co czyni go wyjątkowo niskoemisyjnym źródłem energii.
Rekordowe złoże białego wodoru we Francji
We wschodniej Francji, w rejonie Lotaryngii, geolodzy natrafili na jedno z największych jak dotąd znanych złóż, którego zasoby mogą sięgać nawet 250 milionów ton wodoru. Taka ilość odpowiada energetycznie około jednej piątej światowego rocznego zużycia paliw płynnych. Mogłaby umożliwić miliardowi samochodów przejechanie 13 000 km! To odkrycie wywołało duże poruszenie, bo wskazuje, że w Europie również mogą być dostępne naturalne źródła tego czystego paliwa.

Biały wodór – światowy wyścig
Największe koncerny wydobywcze na świecie w ostatnich latach opanowała “wodorowa gorączka” – trwają intensywne poszukiwania jego złóż w różnych częściach globu. Równolegle prowadzone są prace nad technologią wydobycia. Nie istnieje jeszcze żadna duża komercyjna kopalnia białego wodoru na świecie. Jego wydobycie nie powinno jednak budzić większych trudności.
Wydobycie białego wodoru przypomina bowiem technicznie eksploatację gazu ziemnego. Na początku wierci się odwiert do złoża gazu, następnie gaz wydobywa się na powierzchnię pod własnym ciśnieniem lub przy użyciu pomp. Nie ma potrzeby stosowania procesów chemicznych ani podgrzewania.
Problemem może być jedynie infrastruktura transportowa oraz zużycie energii przy przetłaczaniu gazu na powierzchnię. Jeśli energia używana do zasilania urządzeń (pomp, instalacji przesyłowych) pochodzi z OZE lub niskoemisyjnych źródeł, to cały proces może być niemal bezemisyjny. Emisje mogą się pojawić przy transporcie wodoru (jeśli nie jest to infrastruktura zeroemisyjna) lub w przypadku niekontrolowanych wycieków, choć wodór nie jest gazem cieplarnianym.

Biały wodór – zastosowanie
Po wydobyciu biały wodór może być wykorzystywany podobnie jak wodór wytwarzany przemysłowo — w energetyce, transporcie, przemyśle chemicznym czy do magazynowania energii z odnawialnych źródeł. Co ważne, przy jego spalaniu powstaje wyłącznie para wodna.

Biały wodór – gdzie trwają poszukiwania?
Intensywna eksploracja złóż białego wodoru trwa praktycznie na całym świecie. Jedyne niewielkie działające złoże znajduje się w Mali, gdzie od ponad dekady wodór wykorzystywany jest lokalnie do produkcji energii elektrycznej. Poszukiwania prowadzone są w USA, Kanadzie, Australii oraz w kilku krajach europejskich, w tym we Francji. W Europie naturalny wodór lokalizowany jest również w Alpach, Pirenejach i na Bałkanach. W Polsce potencjalnych złóż spodziewać się można na Dolnym Śląsku. Choć odwiertów jeszcze nie wykonano, geologiczny potencjał tego obszaru oceniany jest jako obiecujący.
Biały wodór – kiedy możemy się spodziewać pierwszej komercyjnej kopalni?
Według prognoz firm takich jak HyTerra, Natural Hydrogen Energy czy australijskiego Gold Hydrogen, pierwsze komercyjne wydobycie na większą skalę może ruszyć w latach 2027–2030. Najbardziej zaawansowane są obecnie projekty w USA, Australii i Francji. W Lotaryngii mówi się o rozpoczęciu próbnych odwiertów w ciągu 2–3 lat. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, realnie pierwsze komercyjne wydobycie mogłoby ruszyć zatem pod koniec tej dekady.